Na komfort i dobre samopoczucie człowieka wpływa nie tylko zdrowie fizyczne i psychiczne. By czerpać prawdziwą radość i satysfakcje z każdego dnia i wydarzenia, pragniemy cieszyć się estetyką i higieną naszego ciała. Nie dziwi więc fakt, że wiele osób decyduje się poddać zabiegom, których celem jest poprawa niedoskonałości swojego ciała.
Każdy z nas pragnie czuć się dobrze we własnej skórze, a walka o siebie pozwala poprawić nie tylko wygląd zewnętrzny, ale także podnieść poczucie własnej wartości i przejść pewnym krokiem przez każdy dzień.
Coraz częściej spotykaną oraz krępującą dolegliwością są kłykciny kończyste.
Czym są?
Kłykciny kończyste to często nieduże, cieliste guzki, bądź kalafiorowate brodawki, które formują się w okolicy narządów płciowych i odbytu. Te nieestetyczne brodawki mogą odbierać pewność siebie i być powodem kompleksów.
Jakie są ich przyczyny?
Zakażenie kłykcinami kończystymi wywołuje HPV, innymi słowy - wirus brodawczaka ludzkiego. Jest to jedna z chorób najczęściej przenoszonych drogą płciową, a ryzyko zarażenia cały czas wzrasta. Szacuje się, że połowa aktywnych seksualnie osób w ciągu swojego życia będzie miała styczność z wirusem HPV.
Objawy zakażenia są widoczne i ujawniają się właśnie pod postacią nierównomiernych brodawek. Początkowo zaobserwować można małe, różowe, szorstkie, twarde narośle, które z czasem zlewają się tworząc niebolesne, kalafiorowate twory. Nieleczone, w miarę upływu czasu, często przebierają olbrzymie rozmiary.
Pierwsze symptomy zakażenia pojawiają się stosunkowo szybko. Zwykle kilka tygodni lub miesięcy po kontakcie seksualnym z nosicielem wirusa.
U kobiet zmiany zaobserwować można w okolicach warg sromowych, przedsionka pochwy, odbytu, ud i pośladków. Rzadziej dotyczy to też miejsc takich jak łechtaczka, szyjka macicy i cewka moczowa. U mężczyzn zmiany zlokalizować można na napletku, żołędzi członka, cewce moczowej i odbycie.